Żeby zostać rentierem, trzeba w pierwszej kolejności zdobyć środki na start. Aby je mieć, musisz nauczyć się oszczędzania. Aby natomiast pozyskać wiedzę na ten temat, nie należy pytać o rady ludzi, którzy posiedli ją jedynie w teorii. Trzeba pytać tych, którzy mają pieniądze, a zatem są w tej kwestii w 100% wiarygodni. Teoretycy rzucają sloganami na wszystkie strony, ale gdy dochodzi do pochwalenia się własnym dochodem pasywnym, następuje milczenie.
Najlepszym sposobem na wdrożenie się w tematy skutecznego oszczędzania jest zatem naśladowanie ludzi, którzy są w tym najlepsi i którzy wiedzą, że najważniejszym aspektem oszczędzania, jest płacenie samemu sobie. A co to oznacza? Że Twoim pierwszym krokiem powinno być odkładanie co miesiąc konkretnej i nienaruszalnej w swej wysokości sumy pieniędzy, którą musisz zacząć od razu inwestować. I nie chodzi tu o odbieranie sobie przyjemności z wydawania dodatkowych pieniędzy, ale o rozsądne odłożenie przyjemności w czasie, aby ją później znacząco zwiększyć – dzięki świadomości posiadania porządnego zaplecza finansowego i zabezpieczenia na wypadek kryzysu (jakiegokolwiek – pandemii, wojny, inflacji i innych zjawisk, które wpływają na utratę pracy, spadek popytu i podaży na produkty etc.).
Kiedy pytam uczestników moich seminariów, czy chcą być bogaci, wszyscy podnoszą ręce do góry. Kiedy pytam, kto z nich chce oszczędzać, zaczyna się pierwszy kłopot – następuje milczenie. A przecież milionerzy nie mają pieniędzy dlatego, że się dobrze urodzili, albo żyją w bogatym kraju. Milionerzy to przede wszystkim są ci, którzy umieją przytrzymać pieniądze. Jeżeli ktoś ma czegoś dużo, to prawdopodobnie nie wydaje tego, tylko gromadzi… i umiejętnie inwestuje!
Dla mnie pieniądze to synonim wolności! Oszczędzam od ponad 35 lat, zawsze mam rezerwę. Wartość takiej rezerwy najlepiej unaocznia się w czasach kryzysu. Po co o tym mówię? Bo wystarczy mieć środki na przeżycie 12 miesięcy. Jeżeli masz środki na 12 miesięcy, to masz środki na to, żeby zastanowić się, jak zmienić swój kierunek w obliczu zmieniających się warunków wokół. Taka poduszka bezpieczeństwa to ogromny komfort i jednocześnie konieczność w czasach tak dynamicznych jak nasze. A większość z nas nie posiada jej nawet na 2 miesiące. A dlaczego? Bo wydajemy za dużo, bo chcemy mieć coś, na co nas tak naprawdę dzisiaj nie stać. Aby natomiast mieć pieniądze, trzeba mieć do nich najpierw szacunek i umieć płacić samemu sobie – czyli oszczędzać i inwestować!
Kilka słów o mnie: Strategię inwestowania poznałem w Niemczech i Holandii. Już od ponad 30 lat edukuję i doradzam finansowo, a od 2011 r. prowadzę działania w Polsce, regularnie organizując spotkania.
W moim szkoleniu „Zostań rentierem ze stabilnym dochodem!” zorganizowanym w 2021 wzięło udział ponad 10.000 osób. Podczas szkoleń daję wiedzę i konkretne rozwiązania, które można natychmiast zastosować i ruszyć do przodu.
Stworzyłem Klub Bogatego Rentiera. W jego ramach, bezpłatnie, dwa razy w roku, na całodziennym spotkaniu mentoruję i wspieram w dojściu do celu tych, którzy korzystają z poleconych rozwiązań. Dzielę się wiedzą i doświadczeniem z osobami, które podjęły decyzje, o mądrym i skutecznym poszerzaniu swojego kapitału, przynoszącego regularne pasywne zyski przez lata. Dzięki Klubowi edukuję ich dalej, aby dotarli do założonego CELU.
Link do strony artykułu: https://badaniamarketingowe.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/jak-placic-samemu-sobie-dochod-pasywny-dostepny-na-wyciagniecie-reki